Jak co roku nasza szkoła przyłączyła się do Orszaku Trzech Króli. Już po raz dziesiąty nasi licealiści wcielili się w role rzymskich legionistów, strzegących pałacu Króla Heroda. Już godzinę przed rozpoczęciem właściwego Orszaku, a także po nim, nasi uczniowie, uzbrojeni po zęby, patrolowali okolice Starego Rynku, przyciągając uwagę  nadciągających na Orszak mieszkańców Poznania. Chętnych do  pozowanych zdjęć nie brakowało, są z pewnością piękną pamiątką w wielu domach.
Tegoroczny Orszak, mimo niezbyt ciekawej pogody, przyciągnął jak zwykle tysiące poznaniaków.
Po wspólnie odmówionym Aniele Pańskim, Orszak przeszedł drogę pełną artystycznych wrażeń. Nowością na tegorocznym wydarzeniu, oprócz zwiększonych rzeszy anielskich, było wykorzystanie stojącego na Placu Wolności diabelskiego koła do zapełnienia go żonglującymi ogniem i wijącymi się w diabelskim tańcu, przedstawicielami piekła. Z okazji jubileuszu, na Orszaku pojawiła się też po raz pierwszy postać św. Marcina, który w końcowej scenie złożył Dzieciątku  w darze tradycyjnego świętomarcińskiego rogala.
Całość pochodu przeplatało wspólne śpiewanie kolęd, które przy akompaniamencie muzyków Poznańskiego Wielbienia z Poldkiem Twardowskim na czele sprawiło, że wydarzenie to było prawdziwym uczczeniem Święta Objawienie Pańskiego.

Tekst i zdjęcia: Marianna Kieliszewska